Sporym sukcesem okazał się start najmłodszych zawodników Zamku Expom Kurzętnik w Pucharze Polski Kadetów Starszych i Młodszych który odbył się 18.06.2016 w Pułtusku .Z którego wracamy z 5 złotymi , 2 srebrnymi i 5 brązowymi krążkami .W turnieju udział wzięło ponad 250 zawodników z 30 klubów .Była to bardzo długa i wyczerpująca sobota , ale obfitująca w świetne wyniki naszych zawodników które były odzwierciedleniem bardzo ciężkich treningów poprzedzających turniej . Do Pułtuska oprócz doświadczonych i utytułowanych kadetów zabraliśmy dzieciaki dla których był to debiut i sprawdzian swoich umiejętności nabytych przez kilka lat treningu .
W swoim debiucie brązowe krążki wywalczyli Klaudia Kendziorska , bliźniacy Kamil i Dawid Mączkowscy ,bez zdobyczy medalowej wraca Karol Kulwicki który także może być zadowolony ze swojego startu .
Mieszko Siemiątkowski był to jego drugi start po debiucie w MP w Lesznie ,gdzie zjadła go trema , w tych zawodach pokazał już na co go stać stając dumnie na na trzecim stopniu podium .
Adam Szeliga startujący w dwóch formułach zaliczył bardzo udany start zdobywając 2 miejsce w pointfighting , a w light contact już nie dając szans rywalom stanął na najwyższym stopniu podium ze złotym medalem .
Klaudia Jakielska znowu najlepsza w swojej kategorii wagowej , swoimi technikami nożnymi stopowała zapędy rywalek na zwycięstwo i to Klaudia w geście zwycięstwa uniosła do góry swój puchar za pierwsze miejsce .
Paweł Szreder do domu wracają z brązowym medalem , dla Pawła medal po wielu latach treningu ma ogromne znaczenie psychologiczne , które pozwoli wrócić mu na dobre tory i przywróci głód treningów .
Oskar Rogowski także wywalczył brązowy krążek , w dobrym stylu choć mogło być zdecydowanie lepiej gdyby Oskar w kolejnej walce słuchał się narożnika .
Kamil Wiśniewski i Wiktor Wilkanowski po wyeliminowaniu swoich rywali w walkach eliminacyjnych , musieli stoczyć w finale bratobójczy bój o pierwsze miejsce , minimalnie lepszym okazał się Wiktor . Jestem zadowolony z postawy obydwu stoczyli świetny techniczny pojedynek .
Paweł Kendziorski złoty medal w finale musiał stoczyć ciężki pojedynek ze świetnym zawodnikiem miejscowego klubu Semiramidy Pułtusk można by powiedzieć walka wieczoru bo ostatnia i rozegrała się około godziny 22 a zarazem był to rewanż za walkę o wejście do finału majowych Mistrzostw Polski w Lesznie gdzie Paweł był górą , nie inaczej było teraz , choć do końca nasz zawodnik musiał być skoncentrowany na 100 % bo to nie był lekki bój , najważniejsze że zwycięski .
Chciałbym podziękować Rodzicom którzy byli w Pułtusku z nami , moim instruktorom Piotrowi Kołakowskiemu i Damianowi Chilińskiemu którzy pomagali mi i zawodnikom w narożnikach podczas walk jak także podczas przygotowywaniu zawodników do pojedynków .
Na koniec relacji dziękuję moim zawodnikom którzy podczas tego turnieju dali z siebie tyle serca i zaangażowania w walki że ciężko to opisać, jestem dumny że mogę was trenować !!!!!